Dlaczego warto korzystać z sanatoriów poza sezonem ?

W przypadku wielu schorzeń leczenie farmakologiczne warto wspierać naturalnymi metodami. Bardzo korzystnie na zdrowie wpływają m.in. kuracje w sanatoriach, czyli specjalnych zakładach lecznictwa. Mieszczą się one w miejscowościach uzdrowiskowych, o specyficznym mikroklimacie. Z leczenia w sanatoriach warto korzystać jak najczęściej – również poza sezonem. 

Kilkadziesiąt miejsc w Polsce posiada status miejscowości uzdrowiskowej. Panuje w nich klimat o właściwościach leczniczych, obecne są również surowce lecznicze, np. wody czy borowiny. W celu podreperowania zdrowia Polacy odwiedzają je już od kilkuset lat. Do najpopularniejszych miejsc należą Ciechocinek, Nałęczów, Lądek-Zdrój, Duszniki-Zdrój, Kudowa-Zdrój, Krynica-Zdrój, Polańczyk czy Szczawnica. 

Pobyt w sanatorium – korzyści

Na kurację w sanatorium możemy zdecydować się w celu ogólnej poprawy zdrowia lub gdy borykamy się z konkretnym schorzeniem. Leczenie uzdrowiskowe przynosi korzystne efekty w przypadku chorób kardiologicznych, ortopedycznych, dróg oddechowych, reumatologicznych, endokrynologicznych, skóry, okulistycznych, dróg moczowych czy układu trawiennego. W terapii wykorzystuje się przede wszystkim wody mineralne – do picia, inhalacji lub kąpieli. W niektórych miejscowościach uzdrowiskowych stosowane są także kąpiele borowinowe i z użyciem gazów (np. siarkowodoru). Pobyt w sanatorium przynosi także korzyści dla zdrowia psychicznego. Odpoczynek od codziennych obowiązków, więcej czasu na relaks i sen sprawiają, że organizm nabiera sił do walki z chorobą. 

Sanatorium – wyjazd poza sezonem

Miejscowości uzdrowiskowe najbardziej oblegane są oczywiście w sezonie letnim, a te położone w górach także zimowym. – Zdecydowanie trudniej wówczas znaleźć sanatorium z wolnymi terminami. Wzrost zainteresowania turnusami leczniczymi w tym okresie przekłada się także na wyższe ceny pobytów – wyjaśnia ekspert z portalu Ciechocinek.biz.

Ponadto w tzw. sezonie wysokim uzdrowiska chętnie odwiedzają nie tylko kuracjusze, ale i turyści. A zgiełk i tłok niekoniecznie sprzyjają podreperowaniu zdrowia i odprężeniu. Decydując się na pobyt w sanatorium w tym okresie, trzeba liczyć się z utrudnionym dostępem do pijalni wód czy lokalnych atrakcji. Wszystkie wymienione dotychczas czynniki przemawiają za tym, by z sanatoriów korzystać poza sezonem. Jesienią czy wczesną wiosną pobyt można zarezerwować prawie z dnia na dzień. Możemy wówczas liczyć na niższe ceny, lepszą dostępność zabiegów i w spokoju korzystać z wyjątkowych właściwości lokalnego mikroklimatu. 

Jeśli dokuczają ci jakiekolwiek schorzenia, warto choć raz w życiu wybrać się do sanatorium. Efekty takiego leczenia nie pojawiają się od razu, ale są długofalowe. Kuracja w uzdrowisku korzystnie wpływa na cały organizm. Przed wykupieniem turnusu najlepiej jednak skonsultować się ze swoim lekarzem.