Zasady sprzątania dzikich wysypisk

Dzikie wysypiska wzburzają krew wszystkim – miłośnikom ekologii oraz zwykłym ludziom, którzy na co dzień nie zastanawiają się nad koniecznością ochrony przyrody. Takie wysypiska pojawiają się w miejscach niezaludnionych – lasach, zagajnikach. Coraz częściej spotkać je można także w miejscach częściej uczęszczanych, tj. miejskie wąwozy, działki. Sprzątanie dzikich wysypisk odbywa się dla dobra przyrody oraz nas wszystkich.

Dzikie wysypiska – problem każdego z nas

Wyobraź sobie – przechadzasz się leśną ścieżką w piękny słoneczny dzień. Powietrze czyste, śpiew ptaków – czego chcieć więcej dla odpoczynku od zgiełku dużych miast. Cisza i spokój, ukojenie zmysłów. A tu nagle wyrasta jak spod ziemi sterta plastiku i porzuconego sprzętu AGD, może nawet mebli i innych sprzętów domowych. Dzikie wysypiska potrafią zrujnować dzień. Pewnie nie możesz się nadziwić, że ktoś trudzi się wywozić odpady do lasu, narażając się na konsekwencje prawne, kiedy wiedza o wpływie zanieczyszczeń na środowisko jest szeroko dostępna, a odbiór odpadów tak dobrze zorganizowany.

Zarówno w miastach, jak i mniejszych miejscowościach odbiór odpadów jest zorganizowany w taki sposób, aby zapewnić maksymalne powtórne wykorzystanie surowców. – informuje specjalista z firmy Zuzper Recycling, po czym dodaje – Recycling zmniejsza obciążenie środowiska naturalnego, powstałe w wyniku działalności człowieka. Zostawianie odpadów na terenach do tego nieprzeznaczonych powoduje, że nie tylko nie zostaną one wykorzystane powtórnie, ale co ważniejsze tereny naturalne ulegają degradacji.

Jak posprzątać dzikie wysypisko?

Do sprzątania dzikich wysypisk zobowiązane są gminy, w których obrębie znajdują się zaśmiecone tereny. Posprzątane raz tereny niedługo potem znowu zostają zaśmiecone. Potrzebne są rozwiązania systemowe, które miały zapewnić regulacje prawne. Gminy mają obowiązek odbierania od mieszkańców odpady wielkogabarytowe lub udostępniać punkty, w którym są one odbierane. Jednak nawet w gminach, w których są zapewnione tego typu rozwiązania, wysypiska nadal powstają. Powodem może być brak kontroli nad tym, czy wszyscy właściciele nieruchomości mają podpisane umowy z odbiorcami odpadów. Nie w każdej gminie jest to dopilnowane. A wiadomo, że jeżeli śmieci nie są wywożone przez odpowiednie służby, to muszą zostać gdzieś utylizowane. Najczęściej w takich sytuacjach są spalane w piecach lub nielegalnie pozostawiane na terenach naturalnych. Odpowiedź na pytanie, jak sprzątać dzikie wysypiska śmieci okazuje się przewrotna. Sprzątanie nie jest efektywne i często nikt nie chce się go podjąć, ponieważ pochłania środki, których wielu samorządom brakuje. Rozwiązaniem problemu może okazać się zapewnienie właścicielom wygodnych warunków oddawania odpadów, zwłaszcza wielkogabarytowych oraz kontrola umów z firmami, które śmieci odbierają. Wielkie znaczenie ma również edukacja, której celem jest pokazanie mieszkańcom, że trwałe skutki dzikich wysypisk dla środowiska są większe, niż pieniądze, które należy zainwestować w wywóz śmieci.