Ból kręgosłupa jako problem cywilizacyjny

W ostatnich kilkunastu latach częstotliwość diagnozowania przewlekłych dolegliwości bólowych w okolicach kręgosłupa, a zwłaszcza w odcinku szyjnym i lędźwiowym, znacznie się zwiększyła. Powodem tego stanu rzeczy są długie godziny spędzone przed ekranem komputera w pozycji siedzącej. W niniejszym artykule poruszamy temat bólu pleców jako coraz powszechniejszego problemu cywilizacyjnego.

Dlaczego kręgosłup dokucza?

Cukrzyca, nadciśnienie tętnicze czy choroby wieńcowe – wszystkie te jednostki chorobowe, z uwagi na powszechność występowania, noszą miano chorób cywilizacyjnych. Jednak niepostrzeżenie na horyzoncie pojawiła się nowa choroba – przewlekły ból kręgosłupa. Problem stał się na tyle poważny, że coraz więcej czasu i uwagi opinii publicznej skupia się wokół zachęcania ludzi do prostych aktywności ruchowych. Postanowiliśmy porozmawiać z krakowskim rehabilitantem na temat przyczyn rosnącego odsetka osób, które skarżą się na ból kręgosłupa. Powiedział nam, że o zgrozo problem ten coraz częściej dotyka ludzi młodych, a sam mam pacjentów, którzy dopiero co wkroczyli w pełnoletność, a już skarżą się na potworne bóle pleców. Przyczyn jest kilka, jednak najważniejszym czynnikiem jest utrzymywanie ciała w pozycji statycznej. Długie godziny siedzenia w szkole, coraz częstsze absencje na lekcjach wychowania fizycznego, po powrocie do domu długie godziny spędzone na siedzeniu przed ekranem komputera czy smartfona i coraz rzadsze spacery tylko korzystanie z samochodów lub komunikacji miejskiej. Wszystko to sprawia, że gorset mięśniowy kręgosłupa słabnie, a co za tym idzie, struktura kręgosłupa zaczyna się zmieniać. Nieleczone dolegliwości mogą  doprowadzić do poważnych zwyrodnień, które będą miały swoje konsekwencje przez całe dorosłe życie. Dlatego apeluję do każdego – więcej ruchu, więcej przerw od pozycji siedzącej i więcej aktywności fizycznej. Wystarczy 5 minut na każdą godzinę siedzenia, aby kręgosłup utrzymać w dobrej formie, pozbyć się uporczywego bólu i zaoszczędzić sobie przykrych konsekwencji na starość.

Brak odpowiedniej prewencji może doprowadzić do tego, że już w młodym wieku ludzie zaczynają cierpieć na poważne zaburzenia ruchowe spowodowane bólami przeciążeniowymi i dyskopatycznymi. Leczenie tych dolegliwości jest bardzo czasochłonne, kosztowne  głównie ze względu na fakt nakładania się kilku patologii jednocześnie. Należy zdać sobie sprawę, że ciało ludzkie stworzone jest do ruchu dynamicznego i to w pełnym jego zakresie. Izolowane ćwiczenia na siłowni wykonywane tylko po to, aby zaakcentować wygląd konkretnej partii mięśniowej, nie przyczyniają się do poprawy stanu zdrowia. Dlatego trzeba pamiętać, aby regularnie się rozciągać, chodzić na spacery, korzystać z dobrodziejstwa basenów i praktykować inne tego rodzaju aktywności fizyczne.