Najczęstsze kontuzje sportowe

Aktywny tryb życia dla wielu z nas przynosi wiele korzyści. Jednak mimo tego, każdy, kto regularnie uprawia sport, spotkał się chociaż raz z kontuzją. Niekiedy kontuzje wykluczają naszą aktywność nawet na kilka tygodni. Jedne są mniej poważne, inne z kolei będą bolesne i długotrwałe. Dlatego warto wiedzieć, którym kontuzjom ulegamy najczęściej i dlaczego? 

Stłuczenia jako najczęstsza kontuzja 

Niewątpliwie najczęstszym urazem, jakiemu ulegają zarówno zawodowi sportowcy, jak i amatorzy aktywności fizycznej są wszelkie stłuczenia ciała. Jest to nieodłączny element praktycznie każdej dyscypliny sportowej.

Jak mówią specjaliści z przychodni Kolmed: „Stłuczenia powstają w wyniku uderzenia, czy też upadku. Mogą pojawić się praktycznie na każdej części ciała, począwszy od nóg, a skończywszy na twarzy". W chwili uderzenia drobne naczynia, które znajdują się pod skórą, ulegają pęknięciu, a krew wylewa się do pobliskich tkanek. W ten sposób tworzą się stłuczenia, potocznie również nazywane siniakami. Na skórze pojawia się obrzęk oraz zasinienie, które wraz z czasem zmienia swój kolor. Siniaki zazwyczaj znikają po około 7-10 dniach. 

Skręcenia i zwichnięcia 

Skręcenia i zwichnięcia najczęściej pojawiają się w stawach: skokowym, kolanowym oraz w nadgarstkach. Skręcenie to nic innego jak nienaturalne naciągnięcie zakresu ruchowego więzadeł stawu. Najczęściej do takiej kontuzji dochodzi podczas nieprawidłowego ułożenia kończyny podczas ruchu. Skręcenie stawu może być spowodowane nie tylko naciągnięciem, ale i naderwaniem więzadeł stawowych. Jednak mimo to powierzchnie stawowe ciągle pozostają w kontakcie. Z kolei w przypadku zwichnięcia, powierzchnie te zostają przerwane. O ile w przypadku skręcenia ból jest mniejszy i wystarczy odpoczynek i specjalistyczne okłady, o tyle w przypadku zwichnięcia nie obędzie się bez interwencji lekarza. Aby wrócić do sprawności, lekarz musi ponownie prawidłowo nastawić powierzchnie stawowe. 

Nadwyrężenie mięśni

Każdy z nas potrzebuje czasem odpoczynku, tak samo, jak i nasze mięśnie. Nie możemy nieustannie trenować przez 7 dni w tygodniu. Mięśnie również potrzebują czasu na regenerację. Jeśli im tego nie zapewnimy, to niestety doświadczymy bólu. Będzie to oznaka, że mięśniom brakuje elektrolitów oraz wody, co z kolei będzie prowadzić do powstania zakwasów. W takim wypadku, aby uśmierzyć ból, możemy zdecydować się na leczniczy masaż, czy też gorącą kąpiel. Jednak, aby unikać tych najczęstszych kontuzji sportowych, warto zachować umiar w ćwiczeniach oraz każdy trening poprzedzić odpowiednią rozgrzewką.