Jak powinna wyglądać dobra rozgrzewka narciarska?

Wielbiciele zimowego szaleństwa z utęsknieniem wyczekują pierwszych opadów śniegu, aby móc delektować się zjazdami na nartach po górskich stokach. Dobra zabawa nie powinna przysłonić kwestii bezpieczeństwa. W celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa i uniknięcia kontuzji należy zawsze przez rozpoczęciem zjazdów wykonać rozgrzewkę narciarską. Efektem takiego działania, układ nerwowy organizmu zostanie pobudzony do działania, mięśnie się rozgrzeją, poprawi się krążenie krwi, a całe ciało będzie lepiej dotlenione.

Podstawowe zasady rozgrzewki na stoku

Zanim zabierzemy się za wykonywanie ćwiczeń rozgrzewających, należy upewnić się, czy wybrane miejsce jest bezpieczne dla nas i innych narciarzy. Najlepiej będzie stanąć na uboczu tak, aby nikomu nie przeszkadzać. Rozgrzewka przebiegnie wygodnie, jeśli obrane miejsce będzie płaskie. Warto również ustawić narty i kije w poprzek stoku. O podstawowych regułach przeprowadzania prawidłowej rozgrzewki narciarskiej opowiedział ekspert ze sklepuNartyKrakow.pl, który zajmuje się sprzedażą nart nowych i używanych, a także profesjonalnej odzieży dla narciarzy:

-Efektywna rozgrzewka dla narciarzy i snowboardzistów powinna trwać mniej więcej 10-15 minut. Taki czas pozwoli na rozgrzanie mięśni i danie sygnału organizmowi, żeby przygotował się do bardziej wymagającego wysiłku. Dłuższe rozgrzewanie się jest bezcelowe, ponieważ może skutkować nadmiernym zmęczeniem ciała, jeszcze przez rozpoczęciem zjazdów. Każda rozgrzewka powinna zawierać ćwiczenia angażujące wszystkie partie ciała, ale ze szczególnym uwzględnieniem kończyn dolnych.

Kolejność ćwiczeń

Podczas jazdy na nartach najciężej pracują nogi, dlatego to właśnie na nich powinno się skupić większość uwagi podczas rozgrzewki narciarskiej. Dobrze jest zacząć od naprzemiennych wznosów kolan w ilości około 15-20 powtórzeń na każdą stronę. Następnym ćwiczeniem mogą być zakroki, wykonane w tej samej ilości powtórzeń. W tym ćwiczeniu, aby nie stracić równowagi, można pomagać sobie kijami. Jeśli otoczenie narciarza temu sprzyja, świetnym pomysłem będzie krótka przebieżka. Wystarczy pobiegnąć kilka metrów w przód i w tył, sekwencję powtórzyć kilkukrotnie. W kolejnej części rozgrzewki trzeba popracować nad górnymi partiami ciała. Aby je pobudzić do pracy, można wykonać kilkanaście krążeń ramionami w przód i w tył oraz przeprowadzić dynamiczne skręty tułowia. Rozgrzewkę warto zakończyć chwilą rozciągania. W niewielkim rozkroku zrobić skłon w przód, pogłębić pozycję i wrócić do pozycji stojącej z podniesionymi rękoma. Całą sekwencję powtarza się kilka razy.