Czy dobry sprzęt narciarski musi być drogi

To, czy coś jest drogie, czy tanie, bardzo często zależy po prostu od budżetu, jakim dysponujemy. Tej samej klasy sprzęt narciarski może się też wydać bardziej przystępny cenowo komuś, kto mieszka w górach i bywa na stoku niemal codziennie, niż komuś, kto szusuje tylko przez kilka dni w sezonie, a w tym celu musi wykosztować się jeszcze na przejazd, nocleg, wyżywienie i skipass w alpejskim kurorcie. Nic dziwnego, że narciarze szukają oszczędności, m.in. w kwestii sprzętu. Oczywiście, pewnym rozwiązaniem jest wypożyczenie go w wypożyczalni albo od znajomego, który wybiera się na narty akurat w innym terminie. Zwłaszcza w pierwszym przypadku jednak nie zawsze mamy pewność, że wszystkie potrzebne elementy o wymaganych parametrach będą dostępne.

Narciarstwo tymczasem jest jedną z tych dyscyplin sportowych, gdzie właściwe dopasowanie akcesoriów decyduje nie tylko o komforcie, ale przede wszystkim o bezpieczeństwie – mówi przedstawiciel sklepu Xtreme Shop.

Pewność i niezawodność

Z tego względu wiele osób niezbyt entuzjastycznie podchodzi też do zakupów sprzętu narciarskiego z drugiej ręki. Wolą mieć bowiem pewność, że w mocniej podnoszących poziom adrenaliny momentach wszystko zadziała jak należy. Takiej pewności natomiast nie mają w sytuacji, gdy sprzęt był już przez kogoś używany – nie wiadomo w jakich warunkach i z jaką intensywnością. Przede wszystkim z uwagi na bezpieczeństwo lepiej też nie kupować sprzętu podejrzanie taniego. Oznacza to na przykład mniej niż 2 tys. zł za zestaw składający się z nart, butów, kijków i kasku lub gogli. Solidna konstrukcja, opracowana przez specjalistów, a także wytrzymałe materiały po prostu kosztują. Kupując marnej jakości podróbki, może i nie wydamy wiele, ale zaoszczędzona kwota może okazać się niczym wobec ewentualnej utraty zdrowia związanej z tym, że sprzęt zawiódł.

Kto wyda więcej

Z koniecznością poniesienia większych wydatków na pewno muszą zaś liczyć się osoby co najmniej średniozaawansowane, które wykonują trudniejsze ewolucje. Intensywniejsza eksploatacja sprzętu i wyższe co do niego oczekiwania wymagają zastosowania bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań. Więcej wydadzą też mężczyźni, dla których narty i buty muszą być masywniejsze niż te przeznaczone dla pań.

Zakupy z głową

To wszystko niekoniecznie oznacza jednak, że aby skompletować narciarskie wyposażenie, musimy się zadłużyć. Na pewno warto robić zakupy z rozmysłem, na przykład część sprzętu nabywając w okresie wyprzedaży, czyli w okolicach przełomu marca i kwietnia, a w dodatku wybierając modele nie najnowsze, lecz z ubiegłych sezonów.