Na czym polega kremacja zmarłego?

Kremacja zmarłego jest zwyczajem pogrzebowym, na który decyduje się coraz więcej osób, nie tylko na świecie, ale również w naszym kraju. Według ostatnich sondaży, aż 40% Polaków uznaje ją za najlepszą formę pochówku, która jest także o wiele tańsza niż tradycyjny pogrzeb. Jednak mało kto wie, jak dokładnie wygląda cały proces i czym różni się od standardowych obrzędów pogrzebowych. Śmierć i ostatnie pożegnanie bliskiej osoby to niewątpliwie bardzo bolesne przeżycie dla każdego człowieka. Organizacja pogrzebu to stresujący moment dla bliskich, dlatego warto wiedzieć, jak wyglądają kolejne etapy przygotowań do ostatniego pożegnania, zarówno standardowego pochówku, jak i coraz bardziej popularnej kremacji. Wiele ludzi uznaje wyłącznie tradycyjne metody pochówku zmarłego. Jednak dla niektórych, sama świadomość, że ciało faktycznie zostało obrócone w proch, pozwala szybciej zabliźnić rany po wielkiej stracie. Kolejnym argumentem, który przekonuje do kremacji zwłok jest fakt, że bliska osoba nie jest zakopana głęboko w ziemi, a jej szczątki nigdy nie zostaną zbeszczeszczone. Jak zatem przebiega proces kremacji zwłok?

Przygotowanie do kremacji zmarłego

Proces kremacji zwłok musi przebiegać legalnie, więc najpierw należy udać się do zakładu pogrzebowego, np. Augstra z siedzibą w Bierutowie oraz Oleśnicy, gdzie trzeba przynieść dwa dokumenty - odpis aktu zgonu, a także pisemną zgodę zmarłej osoby lub najbliższej rodziny, która pozwala na spopielenie szczątków. Po załatwieniu spraw formalnych, można rozpocząć etap przygotowania zmarłego do kremacji. Wygląda on identycznie, jak w przypadku tradycyjnego pogrzebu, jednak ubrania zmarłego nie mogą zawierać elementów metalowych i plastikowych, które mogłyby nie ulec spaleniu. Ubranie może zostać zastąpione całunem, którym okrywa się ciało. Trumna musi być wykonana w sposób ekologiczny, np. z wikliny, tektury, czystego drewna. Nie może być lakierowana, malowana i zdobiona metalowymi przedmiotami. Następny etapem jest spopielanie trumny i ciała w specjalnym piecu do kremacji, gdzie temperatura powietrza wynosi około 800 - 1200 stopni Celsjusza. Trwa to około dwie do trzech godzin. Prochy przesypuje się do urny, wybranej przez bliskich zmarłego. Ostatnim etapem jest poświęcenie prochów i złożenie urny do grobu lub kolumbarium. Koszty kremacji są nieporównywalnie niższe niż tradycyjnego pogrzebu. Urny nie trzeba przewozić w karawanie, co znacznie ogranicza wydatki.