Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Czy ceramika użytkowa jest sztuką?
Ceramiczne zastawy i pojedyncze sztuki naczyń to kwintesencja piękna. Te estetyczne produkty można wykorzystywać na wiele sposobów, a ich największymi zaletami są użyteczność i dekoracyjność. Czy można uznać, że te cechy przemawiają za tym, iż ceramika użytkowa to dziedzina sztuki? Jak podchodzić do tego typu dzieł i czy traktować je w kategoriach dobrej inwestycji?
Czym właściwie jest sztuka?
Aby określić, czy ceramika użytkowa rzeczywiście może być sztuką, warto przyjrzeć się definicji sztuki. Według „Słownika języka polskiego PWN” sztuka to:
- «dziedzina działalności artystycznej wyróżniana ze względu na reprezentowane przez nią wartości estetyczne; też: wytwór lub wytwory takiej działalności»
- «umiejętność wymagająca talentu, zręczności lub specjalnych kwalifikacji»
- «czyn dokonany dzięki takiej umiejętności»[1]
Czy ceramiczne wyroby rzeczywiście wpisują się w tę charakterystykę? Jak najbardziej. Z całą pewnością można uznać, że przedmioty ceramiczne o wysokich walorach estetycznych (np. z różnorodnymi kolorami i wzorami, które służą wyłącznie celom ozdobnym) wyróżniają wysokie wartości estetyczne. Bez wątpienia ceramika użytkowa powstaje w wyniku pracy utalentowanych i zręcznych manualnie ludzi, którzy są wrażliwi na piękno. Można więc uznać, że wyczerpuje ona znaczenie pojęcia „sztuka”.
Ceramika użytkowa – rozsądna inwestycja?
W sztukę można inwestować. Pierwotna, stosunkowo niska wartość pieniężna przedmiotu po kilku latach może wzrosnąć. Dotyczy to zwłaszcza rzadko spotykanych kolekcji lub wręcz przeciwnie – tych popularnych, ale pochodzących z określonego przedziału czasowego. Istnieją przecież kolekcjonerzy ceramiki użytkowej, którzy stale rozglądają się za nowymi nabytkami.
Co ciekawe, ceny niektórych zestawów są często zbieżne z tymi za dzieła sztuki tradycyjnej (takiej jak malarstwo, rzeźba itd.). To kolejny argument przemawiający za tym, że na ceramikę użytkową można patrzeć jak na wytwory sztuki.
Jak tłumaczy specjalista z firmy Polish Pottery: „Można potraktować ceramikę użytkową w sposób kolekcjonerski, patrząc na tego typu przedmioty jak na sztukę, w którą można zainwestować z prawdopodobnym zyskiem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystać z posiadanej ceramiki. Wówczas, gdy nadejdzie właściwy czas, można sprzedać ceramiczne naczynia jak antyki.
Pomysł na piękny prezent
Ceramika użytkowa to ponadczasowy podarunek, który nie traci na wartości wraz z upływem lat. Stanowi istotny wkład w domowy dobytek. Nic dziwnego, że coraz więcej osób traktuje tego przedmioty jako „dobry start” w zakresie wyposażenia gospodarstwa domowego – ceramiczne zastawy często wręcza się w prezencie ślubnym.
Takie podejście również może świadczyć o tym, że ludzie traktują ceramikę użytkową jak sztukę, która umila czas, korzystnie wpływa na domową atmosferę, zwiększa walory estetyczne wnętrz i jest częścią rodzinnego dziedzictwa.
Ceramika użytkowa jest doceniana nie tylko regionalnie. Warto wspomnieć chociażby o ręcznie zdobionej ceramice bolesławieckiej, która swym charakterystycznym wzornictwem zachwyca nie tylko polskich klientów, ale jest rozpoznawalna na całym świecie. Trafiła nawet na brytyjski dwór królewski jako podarunek od pierwszej damy dla księżnej Kate.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana