Jak pielęgnować relacje z rodziną i przyjaciółmi, mieszkając za granicą?

Praca za granicą z jednej strony kusi lepszymi zarobkami, możliwością rozwoju zdobycia doświadczenia i rozwijania umiejętności – z drugiej może zniechęcać między innymi ze względu na konieczność ograniczenia dotychczasowych relacji rodzinnych. Brak bliskiego kontaktu z dziećmi czy małżonkiem może negatywnie wpłynąć nie tylko na obecne samopoczucie, ale również przyszłość rodziny. Dlatego warto wiedzieć, jak na emigracji pielęgnować te więzi.

O relacje zadbaj PRZED wyjazdem

Wyjazd do pracy za granicę na kilka tygodni czy miesięcy stanowi bardzo poważną próbę dla relacji rodzinnych i towarzyskich – decydując się na taki krok musimy mieć świadomość, że pod pewnym względem znikamy z życia naszych bliskich na dość długi czas. Dlatego jeśli zależy nam na tym, by relacje przetrwały tak trudny czas, powinniśmy zatroszczyć się o ich utrzymanie jeszcze przed wyjazdem.

- To szczególnie ważne w przypadku relacji z partnerem lub partnerką, dziećmi oraz innymi osobami w jakichś sposób od nas zależnymi – wyjaśnia przedstawiciel agencji pracy Prestige24h.pl – Osoby te mogą poczuć się bardzo dotknięte informacją, że planujemy zostawić je na dłuższy czas, by pracować za granicą, dlatego w objaśnianiu im naszej decyzji należy zachować bardzo dużą ostrożność i delikatność. Unikajmy obstawiania przy swoim za wszelką cenę, nie ignorujmy potrzeb i wątpliwości drugiej strony, zamiast tego zastanówmy się wcześniej jak możemy przekonać bliskich, by zaakceptowali nasz wybór, a jeśli ostatecznie to zrobią, pamiętajmy by im podziękować i obiecać utrzymywanie stałego kontaktu. Ostateczna decyzja o wyjeździe oczywiście i tak należy do nas, jednak rozstawianie się nawet na krótki czas w atmosferze konfliktu może negatywnie wpłynąć na nasze relacje rodzinne  już po powrocie do kraju.

Utrzymuj stały kontakt

W dobie powszechnego dostępu do Internetu utrzymanie kontaktu z osobami, na których nam zależy nie przedstawia żadnego problemu. Możliwości jest bardzo dużo – od zwykłej rozmowy telefonicznej, przez e-mail i sms, kończąc na szerokiej gamie komunikatorów internetowych, takich jak Skype, Messanger czy Whatsapp. Możliwości są bardzo szerokie, a w dobie pandemii znacznie wzrosło wykorzystanie nowych środków komunikacji w codziennym życiu. Co najważniejsze, do korzystania ze znacznej większości dostępnych na rynku rozwiązań nie potrzebujemy niczego poza telefonem z dostępem do sieci internetowej. Niezależnie od tego z pomocą jakiego medium będziemy się kontaktować z pozostałymi w kraju rodziną i przyjaciółmi, warto pamiętać o kilku kwestiach:

• Kontakt powinien być regularny – oczywiście, im większy stopień zażyłości łączy nas z drugą osobą, tym częściej powinniśmy z nią rozmawiać. Naturalne jest, że z partnerem życiowym oraz dziećmi będziemy rozmawiać więcej, niż z ulubioną koleżanką. Warto w swoim harmonogramie pracy uwzględnić czas, który poświęcimy w całości na kontaktowanie się z bliskimi. Dzięki temu rozmowy nie będą kolidować z naszymi i ich zajęciami, staną się przyjemniejsze i nie będą powodować ewentualnego stresu.
• Rozmowa jest lepsza niż wiadomość – wysyłanie wiadomości tekstowych (sms, e-mail, media społecznościowe) stało się dziś bardzo powszechnie, to idealna forma przekazywania krótkich informacji. I choć można nimi uzupełniać kontakt z bliskimi, to nie powinno się nimi zastępować prawdziwej rozmowy. Dlaczego? Ponieważ wysłanie wiadomości jest mniej angażujące niż rozmowa. Opierając komunikację z bliskimi wyłącznie o wiadomości tekstowe, dajemy sygnał, że nie chcemy poświęcać im swojego czasu.
• Należy wychodzić z inicjatywą – skoro praca za granicą była naszym pomysłem i decyzją, to i podtrzymanie relacji z bliskimi powinno być przede wszystkim naszą, a nie ich, odpowiedzialnością. Szczególnie od naszych dzieci nie powinniśmy wymagać, by same dopominały się kontaktu z nami.
• Rozmawiaj z każdym z osobna – urządzenia mobilne i komunikatory dają możliwość rozmawiania w większym gronie osób. I choć jest to świetnie rozwiązanie, to nie należy ograniczać naszego kontaktu z bliskimi tylko do niego. Rozmowa „w cztery oczy” jest dużo lepszą okazją, by poruszać ważne, nierzadko dość osobiste tematy. Szanujmy prawo do prywatności naszych bliskich i jeśli z jakiegoś powodu nasz partner nie będzie chciał rozmawiać o pewnych kwestiach przy dzieciach, nie zmuszajmy go do tego.

Wizyty w domu

Nawet mimo ogromnych możliwości nawiązywania kontaktu, jakie daje nam technologia, nic nie zastąpi prawdziwego spotkania twarzą w twarz z bliskimi nam osobami. Dlatego w pracy za granicą tak ważne jest, żeby w przerwach między zleceniami spotkać się z rodziną i przyjaciółmi. Każde zlecenie odbywa się zgodnie ze wcześniej ustalonym, ścisłym harmonogramem – opiekun z wyprzedzeniem wie, kiedy wyjeżdża do pracy i kiedy wraca do domu. To pomaga zaplanować spotkania prywatne. Zrobienie bliskim niespodzianki i nieuprzedzanie ich o powrocie może wydawać się kusząca możliwością, jednak wtedy należy liczyć się z tym, że również sami możemy sprawić sobie niespodziankę - niestety, raczej przykrą. Może się wtedy na przykład okazać, że wszyscy, z którymi chcieliśmy się zobaczyć przed wyjazdem na kolejne zlecenie, mają już plany, których nie mogą przełożyć.