Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Zakup mieszkania od developera czy od spółdzielni - co lepsze?
Szukając mieszkania na rynku pierwotnym, możemy wybierać nie tylko z oferty przygotowanej przez developerów, ale również przez spółdzielnie mieszkaniowe. Chociaż myśląc o spółdzielniach w pierwszym momencie zwykle wyobrażamy sobie bloki z lat 90., okazuje się, że budują one do dziś. Czy zakup mieszkania czynszowego jest dobrą alternatywą dla lokalu od developera?
Kto buduje twoje nowe mieszkanie?
Aby jakakolwiek nieruchomość mogła zostać wzniesiona, potrzebny jest inwestor. Zatem w kontekście nowych budynków wielorodzinnych inwestorem może być developer lub właśnie spółdzielnia mieszkaniowa. Różnice między tymi dwoma podmiotami sprawiają, że zarówno sama budowa, jak i zakup mieszkania od każdego z nich wygląda zupełnie inaczej.
Developer działa w oparciu o ustawę deweloperską, która określa prawa i obowiązki inwestora i kupującego, zasady zawierania umów, a nawet komunikacji z potencjalnymi klientami w zakresie informowania o szczegółach inwestycji; ustawa deweloperska ma za zadanie maksymalnie chronić interesy klientów.
Inwestor będący spółdzielnią, działa w oparciu o prawo spółdzielcze, zgodnie z którym każda inwestycja ma służyć przede wszystkim samej spółdzielni – jej utrzymaniu i rozwojowi. Choć obecnie nie funkcjonuje już spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, nabywca takiego mieszkania wciąż musi liczyć się z konsekwencji płynących z powiązań ze spółdzielnią.
Spółdzielcze czy od developera? Które mieszkanie jest tańsze?
Powszechna opinia dotycząca niskich cen mieszkań spółdzielczych nie jest prawdziwa. Chcąc kupić mieszkanie czynszowe na rynku wtórnym, oczywiście możemy spodziewać się atrakcyjnej ceny za metr kwadratowy, jednak w przypadku nowych bloków ta zasada się nie sprawdza – spółdzielnie mają świadomość sytuacji rynkowej i kształtują swoje ceny na tych samych zasadach do prywatni inwestorzy.
Aby zakup nowego mieszkania od spółdzielni był faktycznie tańszy, należy zapisać się do SM i wnieść wkład własny w dopiero powstającą inwestycję. Takie działanie wiąże się jednak z ryzykiem (trudno oszacować faktyczne koszty przedsięwzięcia) i odsuwa w czasie moment przeprowadzki do własnego lokum. Po szczęśliwym zakończeniu budowy i zajęciu lokalu musimy opłacać czynsz.
O wiele prostsze i bardziej przyjazne nabywcom zasady obowiązują podczas transakcji zawieranych z developerem – podpowiada nasz rozmówca z Osiedla Botanika w Krakowie. W zależności od etapu na jakim znajduje się inwestycja, możemy czekać na mieszkanie dłużej, krócej bądź wcale.
Pewnikiem jest natomiast cena, która nie może ulec zmianie od momentu podpisania umowy przedwstępnej, a nawet zapoznania się z prospektem deweloperskim. Pełen koszt zakupu będzie zależał od metrażu mieszkania i standardu wykończenia, ale nigdy nie będzie zaskoczeniem dla kupującego.
Zakup mieszkania od developera wydaje się więc najlepszym wyborem. Po pierwsze, ceny kupna nie są wyższe niż lokali spółdzielczych, a samo utrzymanie okazuje się tańsze. Po drugie, takie transakcje są bardziej przejrzyste i bezpieczne. Nie bez znaczenia jest także dostępność mieszkań – wybór inwestycji deweloperskich jest po prostu większy.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana