Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Przepisy kulinarne z kwiatami jadalnymi

Uważaj na pochodzenie
Kwiaty jednak kwiatom nierówne. Chcąc je zjeść, musimy najpierw upewnić się, że nie były opryskane pestycydami ani nie rosły przy drodze. Do jedzenia nie nadają się też raczej te znalezione w parku. Jeśli natomiast mamy okazję zerwania ich na łące, wybierajmy tylko zdrowe, pięknie się prezentujące okazy. Najlepiej zaś wyhodować kwiaty jadalne samemu. Można to zrobić, zaopatrując się w ich nasiona, których dystrybucją zajmuje się np. firma Polan.Kwiaty na talerzu – jak zacząć?
Jeśli dopiero zaczynamy kulinarną przygodę z kwiatami, warto włączać je do diety stopniowo, w niewielkich ilościach lub poddane obróbce termicznej, choćby w formie wspomnianej na wstępie konfitury. Pół kilograma płatków dzikiej róży należy opłukać i pozbawić gorzkich, białych końcówek, a następnie wrzucić do pół litra wrzątku i gotować przez mniej więcej 5 minut. Po tym czasie trzeba dodać pół kilograma cukru i sok z połówki cytryny, wymieszać i gotować przez kolejną godzinę, regularnie mieszając. Gotową konfiturę (poznamy to po tym, że zastyga na studzącej się łyżce) można przełożyć do słoiczków. Dodatek wody, cukru i soku z cytryny pozwoli nam też przygotować np. syrop z fiołków. Kwiaty jadalne to świetny dodatek do ciast, deserów albo śniadań na słodko. Wypróbuj koniecznie swój ulubiony przepis na szarlotkę pod bezą, jeśli taki masz, posypując płatkami róży lub fiołków ubitą pianę z białek położoną na jabłka.Nie tylko na słodko
Z równym powodzeniem można dodać kwiaty jadalne do dań wytrawnych. Jednym z najprostszych jest przygotowanie niesłodkiego ciasta naleśnikowego i obtoczenie w nim kwiatów akacji, cukinii czy dzikiej róży, a następnie smażenie ich na złoto i chrupko przez kilkanaście sekund na rozgrzanym oleju. Posypane cukrem pudrem staną się kolejnym deserem, ale bez niego mogą być zaserwowane np. jako ciekawy dodatek do niektórych mięs. Nagietek czy nasturcja sprawdzą się też w różnego typu sałatkach. Sprawdź, jak odnajdą się choćby w polanej winegretem mieszance zielonych sałat z kiełkami, orzechami włoskimi i drobno pokrojoną rzodkiewką. Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana