Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Nowości muzyki kontra klasyka – czy można mierzyć je wspólną miarą?

Nowości muzyki kontra klasyka
Na początek spróbujmy ustalić, czym są owe „nowości” i co kryje się pod pojęciem „klasyki”. Oczywiście nowości muzyczne to bogaty repertuar muzyki tworzonej współcześnie, głównie przez młode pokolenie artystów, ale nie tylko. Nieco gorzej jest z ustaleniem tego, czym jest klasyka. Jedni bowiem będą rozumieć przez nią muzykę poważną, z takimi twórcami na czele jak Mozart, Beethoven, Chopin, Vivaldi czy Strauss. Inni z kolei za klasykę gotowi są uznać The Rolling Stones, Led Zeppelin, Black Sabbath czy The Beatles. Kontynuując tę swoistą wyliczankę, nie możemy zapomnieć o artystach z rodzimego podwórka. Co tutaj można potraktować jako klasykę? Manaam, Perfect, Oddział Zamknięty… i tak możemy jeszcze długo wymieniać. Każdemu z nas co innego w duszy gra. Wróćmy zatem do głównego nurtu rozważań. Czy muzykę można porównywać i wartościować? Tak na dobrą sprawę już od bardzo, bardzo dawna muzyka rządzi się własnymi prawami i zasadniczo nie ma sztywnych ram, w które można ją włożyć, zobaczyć, „jak leży” i na tej podstawie oceniać wedle jakichkolwiek kryteriów. Za muzykę, podobnie jak i szeroko pojętą sztukę, można uznać wszystko to, co znajduje uznanie w oczach odbiorców – jednak najczęściej nie ogółu, a określonych grup, którym dana twórczość jest dedykowana. Biorąc pod uwagę powyższe, warto, a nawet trzeba jasno powiedzieć, że muzyki nie powinno się wartościować, a już na pewno nie można mierzyć wspólną miarą muzyki współczesnej, tworzonej tu i teraz, oraz klasyki, bo to zwyczajnie inna bajka. Innymi słowy, o gustach się nie dyskutuje. Istnieje tylko jeden wspólny mianownik dla wszystkich rodzajów muzyki – każdy ma swoich miłośników. Powinniśmy więc, nie oglądając się na nic, słuchać tego, co do nas przemawia. Dlaczego?Nieoceniona rola muzyki
Muzyka pełni wiele istotnych funkcji, w tym funkcję terapeutyczną. Może pobudzać do działania, np. do aktywności fizycznej lub świetnej zabawy na imprezie, jak chociażby energiczne nowości muzyki, ale może też wyciszać, koić nerwy, sprzyjać koncentracji i nauce, a nawet, jak przekonują naukowcy, łagodzić stany zapalne organizmu! Istnieje tylko jeden warunek – bardzo prosty. Muzyka musi się podobać! W przeciwnym wypadku nie zadziała tak, jak powinna, a wręcz wywoła skutek odwrotny do zamierzonego. Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana