Mydło naturalne – najlepsze do mycia ciała i twarzy

Drogeryjne półki uginają się od niezliczonej ilości kolorowych i pachnących mydełek, żeli, pianek czy płynów pod prysznic. Wszystkie one zawierają substancje myjące, ale większość z nich – także barwniki, konserwanty, aromaty i substancje chemiczne takie jak stabilizatory czy aktywatory piany bądź inne „ulepszacze”. Ewentualny dodatek środka nawilżającego to za mało, aby stosowanie tych środków było na dłuższą metę korzystne dla naszej skóry. Czym je zastąpić? Nawet jeżeli nie uważamy się za osoby o skórze wrażliwej, alergicznej czy atopowej, długotrwałe używanie „sklepowego” mydła czy żelu może ostatecznie (nawet po kilku latach!) doprowadzić do tego, że nasza skóra taka właśnie będzie. Nie ma co czekać na ten moment – już dziś warto się przestawić na mydła naturalne. Ich właściwości myjące wcale nie są gorsze, nie ustępują też „chemii” pod względem całej palety barw i przyjemnych zapachów. Z pewnością zaś są zdrowsze i dla naszej skóry, i dla środowiska.

Naturalny skład, naturalna ochrona

Jest to zasługa prostych receptur o krótkiej liście składników, bazujących na nierafinowanych tłuszczach roślinnych, takich jak olej kokosowy czy oliwa z oliwek. Dodatki w postaci olejków eterycznych, naturalnych wyciągów ziołowych i glinek wzmacniają właściwości pielęgnacyjne tego rodzaju mydła. Charakteryzuje się ono znacznie niższym niż mydła „sklepowe” poziomem pH, bardziej zbliżonym do odczynu ludzkiej skóry. Jeśli poziom ten zaś jest zbyt wysoki, nasza ochronna powłoka lipidowa ulega uszkodzeniu. A wówczas nawet duże ilości substancji nawilżających zawartych w „zwykłym” mydle nie zniwelują efektu, jakim jest sucha, ściągnięta, podrażniona, często też łuszcząca się skóra.

Dla skóry suchej i trądzikowej

Mydła naturalne nie tylko jej nie wysuszają, ale jeszcze dodatkowo ją nawilżają, jednocześnie wykazując silne działanie oczyszczające. Okazuje się to zbawienne nie tylko dla atopików, alergików i osób nadwrażliwych, ale też dla tych, którzy borykają się z trądzikiem. Często kosmetyki im dedykowane nadmiernie ściągają skórę, paradoksalnie prowadząc do zintensyfikowania produkcji łoju w gruczołach, otrzymujących sygnał: „jest za sucho!”.

– Używanie mydeł naturalnych eliminuje ten problem, przywracając skórze niezbędną równowagę – mówi specjalistka ze sklepu internetowego Piękno Natury.

Cenne korzyści

Skuteczność i delikatność pozwalają więc na ich stosowanie nie tylko do mycia rąk, ale też do oczyszczania całego ciała i twarzy. Jedno mydełko stanowi doskonałą alternatywę dla całego arsenału środków, takich jak mydło, żel pod prysznic, płyn do mycia twarzy, a przy dość krótkich włosach – nawet szampon. Dzięki temu jego zakup staje się jeszcze bardziej opłacalny. Trzeba w tym miejscu przyznać, że naturalne mydła są nieco droższe niż ich syntetyczne odpowiedniki. Dojrzewają bowiem podobnie jak wino – leżakując. Im dłużej to trwa, tym bardziej spada pH kosmetyku. Jest on więc bardziej odpowiedni dla skóry, ale rośnie też jego cena. Stawką jest jednak nasze zdrowie i dobre samopoczucie.