Refundowana opieka zdrowotna bez kolejek.

Niewątpliwym plusem publicznej opieki zdrowotnej jest fakt, że nie trzeba za nią dodatkowo płacić. Na konto NFZ co miesiąc bowiem odprowadzana jest z naszych pensji odpowiednia kwota, której braku zasadniczo nie odczuwamy, gdyż nie wchodzi ona w zakres otrzymywanego przez nas wynagrodzenia netto. Jak jednak głosi powiedzenie: „nic za darmo”. Ceną za dostęp do służby zdrowia jest choćby bardzo długi czas oczekiwania na wizytę u lekarza. Jak rozwiązać ten problem? Kolejki pod drzwiami gabinetów, zapisy do specjalistów z terminami za kilkanaście tygodni czy nawet miesięcy… Ten ponury obraz rzeczywistości panującej w państwowych przychodniach i szpitalach często staje się aż podstawą do nie mniej ponurych żartów. Ostatecznie pacjentom jednak wcale nie jest do śmiechu, zwłaszcza jeśli ich dolegliwości są wyjątkowo przykre, lecz z drugiej strony nie tak poważne, by zakwalifikować się do natychmiastowego leczenia, np. na ostrym dyżurze.

Bez kolejki

Prawo do uzyskania świadczeń zdrowotnych poza kolejnością przysługuje m.in.

• kobietom w ciąży,
• zasłużonym dawcom krwi i przeszczepów,
• inwalidom wojennym i wojskowym oraz kombatantom,
• osobom represjonowanym z powodów politycznych,
• osobom niepełnosprawnym w stopniu znacznym.

Co jednak, jeśli nie należymy do żadnej z tych grup?  Czy pozostaje nam wyłącznie wybór pomiędzy horrendalnie długimi kolejkami a płatnym dostępem do prywatnej opieki zdrowotnej? Niekoniecznie.

Prywatnie, lecz bezpłatnie

Wciąż jeszcze stosunkowo niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że wiele niepublicznych placówek służby zdrowia ma podpisane z wojewódzkimi oddziałami NFZ kontrakty, obejmujące świadczenia z zakresu Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ). Wizyty lekarskie i niektóre badania są więc w nich bezpłatne, nie trzeba jednak na nie czekać tak długo.

Konkurencyjne rozwiązania

Decyduje o tym nie tylko niższy „popyt” na usługi, ale też wprowadzenie rozwiązań takich jak możliwość zapisu na wizytę przez internet czy zamówienia recepty on-line. Oferuje je chociażby współpracująca z Narodowym Funduszem Zdrowia przychodnia InaVita w Lublinie. Inne oprócz ukierunkowania na refundację z NFZ jej atuty to m.in. przyjazna atmosfera panująca w placówce, życzliwy personel i nowoczesny sprzęt. Czynniki te stale wymieniane zaś są w badaniach jako kluczowe – obok krótszych kolejek – elementy przewagi prywatnej opieki medycznej nad publiczną służbą zdrowia.