Zasady holowania pojazdów

Samochód jest komfortowym środkiem transportu, którym można dotrzeć w niemal każde miejsce. Jest również zespołem części i mechanizmów, które mogą zawieść w najmniej spodziewanych okolicznościach. Kiedy auto ulegnie awarii lub uczestniczy w wypadku, po którym nie kwalifikuje się do dalszej jazdy, pozostaje odholowanie go do warsztatu. Jakich zasad trzeba przestrzegać podczas takiego zabiegu?

Holowanie pojazdu w świetle przepisów

Niemal każde zachowanie kierowcy jadącego samochodem jest uwarunkowane przepisami ustawy „Prawo o ruchu drogowym”. Dokument ogłoszony 19 sierpnia 1997 roku jest też powszechnie znany jako kodeks drogowy. Można w nim znaleźć wszystko, co dotyczy prawidłowego poruszania się po ulicach miejskich i szosach, począwszy od oznakowań i przygotowania samochodu, po dopuszczane prędkości. W artykule 31 kodeksu zawarto również zasady, jakie obowiązują podczas holowania uszkodzonego pojazdu. Ich sprecyzowanie ma na celu stworzenie sytuacji, w której zespół dwóch aut nie będzie stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego oraz dla kierowców uczestniczących w holowaniu. Opisane zasady są efektem analiz wypadków drogowych, obliczeń oraz zdrowego rozsądku.  

Zasady holowania na podstawie kodeksu drogowego

Zgodnie z zapisami kodeksu holowanie pojazdu przez inny samochód jest możliwe wtedy, gdy:

• pojazd holowany ma sprawne układy kierowniczy i hamulcowy oraz oświetlenie,
• w pojeździe holowanym znajduje się kierowca,
• zespół porusza się z prędkością do 30 km/h na obszarze zabudowanym i do 60 km/h poza miastem  
• pojazd holujący ma włączone światła mijania,
• pomiędzy pojazdami znajduje się trwałe, nierozerwalne połączenie,
• pojazd holowany jest oznaczony z tyłu po lewej stronie ostrzegawczym trójkątem odblaskowym lub wysyła żółte sygnały świetlne widoczne dla innych kierowców,
• w okresie słabej widoczności pojazd holowany ma włączone światła pozycyjne,
• lina holownicza ma długość od 4 do 6 m, a połączenie sztywne – nie więcej niż 3 m,
• na linie holowniczej jest zawieszona żółta lub czerwona chustka ostrzegawcza.

Powyższe zasady dotyczą sytuacji, gdy jest holowany samochód osobowy. W przypadku motocykli niektóre warunki mogą ulec zmianie. W art. 31 kodeksu umieszczono też kilka zakazów, które dyskwalifikują pojazd do transportu na holu. Poza niesprawnymi układami są to np. holowanie pojazdu z naczepą lub więcej niż jednego auta jednocześnie.

Nie tylko przepisy, ale i zdrowy rozsądek

Awaria pojazdu na drodze z dala od domu z pewnością jest stresująca i stwarza poważny problem dla kierowcy. Nie oznacza to jednak, że powinien on za wszelką cenę i z łamaniem zasad organizować transport pojazdu do domu czy warsztatu. Najlepiej powierzyć takie zadanie specjalistom z firm, które mają sprzęt i doświadczenie. Zalicza się do nich firma Autopomoc24h z Warszawy, która dysponuje odpowiednimi lawetami do przewozu uszkodzonych samochodów. Korzystając z takiego wsparcia, kierowca zyskuje gwarancję, że jego auto znajdzie się w warsztacie również wtedy, gdy nie kwalifikuje się do holowania na linie.

Transport uszkodzonego pojazdu na linie lub sztywnym holu nie jest wcale taki prosty jak sądzą niektórzy kierowcy. Wymaga dobrej koncentracji, umiejętności szybkiego reagowania na nieprzewidziane sytuacje, takie jak nagłe szarpnięcie liny. Niezbędne są też płynna jazda i sprawne pokonywanie skrzyżowań. Z tego powodu za transport na holu nie powinni się brać miłośnicy brawury i rozwijania dużych prędkości.