Koła dojazdowe – ich wady i zalety

Jak wiadomo, nie wszyscy są w stanie przewidzieć co może się wydarzyć na drodze. Często bywa tak, że nasze auto odmawia posłuszeństwa, np. z powodu przebitej opony. Oczywiście taką drobną awarię jesteśmy w stanie naprawić sami, po prostu wymieniając lub naprawiając uszkodzone koło.

3 sposoby na przebitą oponę

Dostępne są trzy możliwości poradzenia sobie z przebitą oponą. Jedną z nich jest tradycyjne koło zapasowe, sprzedawane razem z nowym samochodem jako wyposażenie standardowe. Jednak ze względu na swoją wagę, rozmiar oraz trudność wymiany jest mocno uciążliwe dla większości kierowców. Kolejną metodą na dziurawe koło jest pianka naprawcza, którą można kupić w większości sklepów motoryzacyjnych. W chwili obecnej mieści się ona w pojemniku przypominającym kosmetyk w sprayu. W środku znajduje się sprężone powietrze wraz z pianką uszczelniającą. Niestety rozwiązanie to nie zawsze jest skuteczne. Na tak naprawionej oponie można przejechać co najwyżej 50 km, z ograniczoną prędkością, a i tak trzeba będzie kupić koło na wymianę. Ostatnim rozwiązaniem na uszkodzone koło jest opona dojazdowa, którą można zakupić np. w sklepie internetowym firmy  Speedgum.

Czym jest koło dojazdowe?

Koło dojazdowe stanowi alternatywę dla koła zapasowego. Jest od niego węższe, ale przyczepność opony pozostaje bez zmian. Trochę przypomina koło od motocykla. Koła dojazdowe cieszą się wśród polskich kierowców coraz większą popularnością. Ich opona jest wykonana ze specjalnej mieszanki gumy dobrej jakości, gwarantującej wysoką przyczepność. Niestety nie jest tak trwała jak zwykła opona samochodowa. W razie przebicia wystarczy założyć w miejsce uszkodzonej opony koło dojazdowe i dojechać na nim do najbliższego zakładu wulkanizacyjnego. Zwykłe koło zapasowe zajmuje dużo miejsca, które każdy kierowca z chęcią wykorzystałby na butlę gazową lub dodatkowy głośnik. Dlatego w ostatnim czasie to właśnie koła dojazdowe są chętniej wkładane do bagażników.

Wady i zalety koła dojazdowego

Największą zaletą wyboru koła dojazdowego jest jego wielkość. Zajmuje niewiele miejsca w bagażniku, dzięki czemu wyjeżdżając na wakacje można zabrać więcej walizek. Dodatkowo koło to jest dużo lżejsze od zwykłej "zapasówki", przez co łatwiejsze do zamontowania. Plusem jest także fakt, że koło dojazdowe nie jest kierunkowe. Oznacza to, że może zastąpić każde koło, na dowolnej osi. Za zakupem koła dojazdowego, np. w sklepie internetowym firmy  Speedgum przemawia fakt, że jest ono tańsze niż opona zapasowa. Niestety istnieją również wady tego rozwiązania. Koła dojazdowe są wykonane z materiału gorszej jakości i można na nich przejechać jedynie ograniczoną ilość kilometrów. Po jego założeniu należy bezwzględnie przestrzegać limitu prędkości, który w zależności od producenta zwykle wynosi 70-80 km/h. Niezbyt dobrze sprawdzają się na przodzie, ponieważ źle znoszą wchodzenie w zakręty. Ze wszystkich sposobów na radzenie sobie z przebitą oponą, koło dojazdowe cieszy się największym uznaniem kierowców. Mimo kilku wad jest najczęściej stosowane i pewnie już niedługo całkowicie wyprze zwykłe koła zapasowe.