Bezpieczny fotelik samochodowy, czyli jaki?

Dziecko przewożone samochodem musi siedzieć w specjalnym foteliku – to wymóg narzucony przez prawo. Mandat jednak wcale nie jest najgorszym, co nas czeka, jeśli nie zamontujemy takiego fotelika w aucie. Najważniejsze są bowiem nie przepisy, ale bezpieczeństwo i wygoda naszego dziecka – i to w takiej właśnie, a nie innej kolejności. Sam fakt posiadania fotelika jeszcze bezpieczeństwa nie gwarantuje. Czym musi się więc on cechować?

Dopasowany do dziecka

Po pierwsze, bezpieczny fotelik samochodowy to taki, który jest odpowiedni dla dziecka w danym wieku. Bardziej nawet niż o wiek chodzi tu o wzrost tudzież wagę naszej pociechy. W tym kontekście istnieje zasadniczo kilka grup, do których przyporządkowane są poszczególne modele. Najmłodsze dzieci powinny podróżować w foteliku przypisanym do grupy „0+”. Montuje się go tyłem do kierunku jazdy, w przeciwnym razie delikatna szyja niemowlęcia mogłaby nie znieść gwałtownego hamowania. Przodem maluch może jeździć najwcześniej od 15. miesiąca życia. Pozostałe grupy (I-III) przeznaczone są dla starszych i większych dzieci. Pamiętajmy o wymianie fotelika na większy, kiedy zajdzie taka konieczność.

Oprócz sugerowanej przez producenta wagi należy przy tym wziąć pod uwagę na przykład to, czy zapięcie pasów nie zaczyna sprawiać problemu albo czy linia wzroku dziecka nie znajduje się powyżej górnej krawędzi fotelika, bo jego główka staje się wówczas znacznie bardziej podatna na ewentualne obrażenia – tłumaczy przedstawiciel sklepu z akcesoriami dla dzieci FajnyTowar.pl.

Atestowany

Dobry fotelik samochodowy oprócz tego, że pasuje rozmiarem, musi się też cechować konstrukcją, która w krytycznym momencie zapewni małemu pasażerowi maksimum bezpieczeństwa. Najlepiej, by posiadał nie tylko standardowe certyfikaty poświadczające zgodność z wymogami technicznymi EU (homologacje ECE R44-03 i -04), lecz także przynajmniej trzy gwiazdki (na pięć możliwych do uzyskania) przyznane przez niezależne podmioty zajmujące się przeprowadzaniem testów zderzeniowych (jak choćby OEAMTC z Austrii, ANWB w Holandii czy ADAC w Niemczech).

Odpowiednio zamontowany

Nawet najdroższy i wykonany z najwyższej jakości materiałów fotelik samochodowy nie będzie bezpieczny, jeśli nie zostanie należycie zamontowany. Po pierwsze, musi więc w ogóle pasować do naszego auta, po drugie zaś – warto rozważyć inwestycję w stabilne mocowanie nie pasem, lecz systemem Isofix. Są to sztywne uchwyty trwale instalowane w samochodzie, między siedziskiem a oparciem, znacznie usprawniające montowanie fotelika dzięki specjalnym zaczepom. Pamiętajmy też, że jeśli dziecko ma podróżować na przednim siedzeniu, koniecznie należy uprzednio dezaktywować tamtejsze poduszki powietrzne!