Narty nowe czy używane - na które się zdecydować?

Jedni twierdzą, że narty używane to tykająca bomba, ponieważ nieuczciwi sprzedawcy oferują sprzęt zużyty do tego stopnia, że nie nadaje się do jazdy. Inni, że to doskonałe rozwiązanie dla osób, które jeżdżą rzadko albo dopiero się uczą, ponieważ w ich przypadku kupowanie drogiego sprzętu nie ma sensu. Kto ma rację w tym sporze? Jakie są wady i zalety kupowania używanych nart? Gdy kupujemy pierwsze narty stajemy przed dylematem: czy lepiej zaoszczędzić kilkaset złotych i wybrać narty używane? Czy wydać więcej na sprzęt, który będzie w 100% sprawny i lśniący nowością? Oczywiście zdania są podzielone w tej kwestii, a zwolenników jednej i drugiej opcji nie brakuje. Poniżej znajdziesz najczęstsze argumenty jednej i drugiej strony.

Dlaczego warto kupować narty używane

Profesjonalny sprzęt narciarski to niemały wydatek, a nowe narty wraz z wiązaniami mogą kosztować od kilkuset do ponad tysiąca złotych. Niestety na zakupie nart się nie kończy, ponieważ musimy dodatkowo dokupić buty, odzież i inne akcesoria narciarskie. Dlatego wielu ekspertów radzi, aby kupić sprzęt lepszej firmy, ale używany. Szczególnie, jeśli mamy znajomego, który zna się na narciarstwie i będzie umiał wykryć niewidoczne na pierwszy rzut oka uszkodzenie, jak np. mikropęknięcia, uszkodzenia na ślizgach czy rozwarstwienia między krawędzią a boczną powierzchnią nart. Kolejną kwestią jest zużywanie się nowych nart. Jeżeli jesteśmy początkującym narciarzem, musimy liczyć się z ciągłymi wywrotkami, a to szybko zniszczy nowe narty. Co więcej, nie zauważymy różnicy w jeździe nartami z wyższej półki, ponieważ nie pozwolą nam na to ograniczone umiejętności. Dlatego początkującym często radzi się zakup nart używanych i zmianę ich na nowe po sezonie, bądź dwóch, gdy już nauczą się jeździć. Ostatnim najczęściej powtarzającym się argumentem jest intensywność użytkowania nart. Na forach i wśród opinii ekspertów możemy znaleźć wiele głosów, że drogi, nowy sprzęt powinny kupować przede wszystkim te osoby, które na stoku spędzają minimum 2 tygodnie w sezonie. Dla innych, mniej zapalonych amatorów zimowego szaleństwa, używane narty będą w zupełności wystarczyć i nie ma sensu, żeby przepłacali za nowy sprzęt, który i tak przeważnie będzie leżał w szafie albo garażu.

Dlaczego kupić nowe narty

Koronnymi argumentami zwolenników nowych nart są ich bezpieczeństwo i wyższy komfort jazdy. Niestety zbyt często możemy znaleźć aukcje i oferty sprzedaży używanych nart, które nie nadają się do jazdy. Sprzedawcy ze sklepu NartyKrakow ostrzegają, że najczęstszymi wadami używanych nart są:

• mikropęknięcia w rdzeniu narty,
• rozwarstwienia pomiędzy krawędzią a boczną powierzchnią,
• rysy i uszkodzenia na ślizgach,
• gorsza elastyczność,
• sztywność nart,
• oraz klejony rdzeń narty.

Co więcej, nowe narty lepiej się nadadzą dla osób bardziej zaawansowanych, które chcą poszaleć na stoku. Ponieważ w ich przypadku większe znaczenie ma płynność jazdy, promień skrętu i jakość wiązań. A to dlatego, że osiągają znacznie większe prędkości, przy których przypadkowe wypięcie narty w trakcie zjazdu może prowadzić do poważnego wypadku i kontuzji. Jak widzisz, zdania są podzielone. Jeżeli jednak dopiero stawiasz pierwsze kroki, rozsądny wydaje się zakup na początek używanego sprzętu. Ponieważ nie znasz jeszcze narciarskiego rzemiosła i mówiąc szczerze nie masz pojęcia jakie narty będą dla Ciebie dobre. Dlatego z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że Twoje pierwsze narty posłużą Ci maksymalnie przez jeden albo dwa sezony. W tej roli doskonale spełnią się używane narty, jeśli tylko nie będą uszkodzone i nadmiernie wyeksploatowane.