Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Druk SLA czy FDM? Wady i zalety obu sposobów drukowania
Poniżej prezentujemy dwie z nich: druk FDM i SLA.
Szerokie zastosowanie technologii FDM (Fused Deposition Modelling) bazuje przede wszystkim na niskich cenach zarówno drukarek, jak i wkładów do nich. Najtańsze urządzenia można nabyć już za mniej więcej 1 tys. zł, dlatego FDM to świetne rozwiązanie dla hobbystów – ale też dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z drukiem 3D i zanim zainwestują w bardziej zaawansowany sprzęt, chcą najpierw dowiedzieć się z grubsza co i jak. Wspomniane wkłady, nazywane bardziej fachowo filamentami, mają postać nawiniętych na szpule sznurków tworzywa.Wybór dostępnych wariantów jest bardzo szeroki i obejmuje m.in. wykorzystywany w przemyśle materiał ABS, ulegający biodegradacji plastik PLA, nylon czy tworzywa imitujące drewno lub metal – wylicza ekspert z firmy Prodesktop3D. Ceny szpul wahają się zaś z reguły od 50 do 300 zł, zależnie od wybranego materiału.
Minusy druku FDM
Technologia FDM ma niestety również swoje ograniczenia. Do najpoważniejszych należy stosunkowo niska rozdzielczość wydruku, która stanowi przeszkodę w precyzyjnym modelowaniu detali. Słaba jakość powierzchni wymaga też dodatkowej obróbki, tudzież polerowania po wydrukowaniu. Sam proces drukowania jest natomiast dość głośny – chociaż z drugiej strony jest też szybszy niż w technologii opisanej niżej.Stereolitografia
Od SLA, czyli inaczej stereolitografii, wszystko się zaczęło – to na niej właśnie opierał się wynalazek druku 3D. Filamentem są tutaj światłoutwardzalne żywice o różnych właściwościach (m.in. przypominające gumę, nanoceramikę, czy też wspomniany ABS). Konieczność stabilizowania wydruku przy użyciu lasera nie tylko istotnie wydłuża cały proces, ale też rzutuje na cenę drukarek. Nawet w najtańszej, domowej wersji kosztują one co najmniej kilka tysięcy dolarów. Również materiały eksploatacyjne nie należą do tanich, a przy tym w porównaniu z filamentami FDM ich wybór jest mocno ograniczony.Wybór profesjonalistów pomimo ograniczeń
Do tego dochodzi jeszcze konieczność stosowania struktur podporowych przy druku elementów w nawisie (istniejąca zresztą również w druku FDM), a wydrukowane przedmioty, choć są nieco twardsze niż te uzyskane w technologii FDM, cechują się relatywnie niską udarnością i odpornością termiczną. Co zatem decyduje o tym, że drukarki SLA są tak chętnie wykorzystywane przez profesjonalistów? Decyduje o tym ogromna precyzja wydruku, oscylująca na poziomie 25 mikronów, co pozwala na uzyskanie estetycznej, gładkiej powierzchni i wysokiej jakości subtelnych detali.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana