Najczęstsze awarie elektronarzędzi i urządzeń spalinowych

Zarówno dla profesjonalistów, jak i zapalonych majsterkowiczów awaryjność sprzętu jest prawdziwą zmorą. Nie tylko irytuje, ale przede wszystkim dezorganizuje pracę, powodując bezproduktywne przestoje. Mając to na uwadze, dobrze jest zastanowić się, jakie awarie mogą najczęściej dotyczyć osprzętu, którym się posługujemy. Niezależnie od tego, czy chodzi o elektronarzędzia czy urządzenia spalinowe, taka wiedza może oszczędzić nam wiele nerwów i czasu.

Wszystko pod ręką    

Co nam da dobra orientacja w tej kwestii?  W razie poważniejszych problemów pomoże wytypować taki serwis narzędziowy w najbliższej okolicy, w którym nie dowiemy się, że pracują tylko na zamiennikach z niepewnego źródła albo zamiast solidnej naprawy zaproponują nam zakup nowego sprzętu, bo tak łatwiej. Przede wszystkim jednak pozwoli zgromadzić zasoby tych części, które łatwo możemy wymienić sami. Nic tak przecież nie irytuje, jak brak pod ręką właściwej śrubki czy podkładki, którą bezproblemowo moglibyśmy szybko wkręcić i dalej ruszać z pracą. A tego rodzaju niespodzianki potrafią nam fundować zwłaszcza ogrodowe narzędzia spalinowe, w których plagą jest gubienie śrubek na skutek drgań silnika.

Serwis i konserwacja

Poza tym warto zrobić rachunek sumienia. Do wielu usterek przyczyniamy się niestety my sami. Należy regularnie zadawać sobie pytanie, kiedy ostatnio serwisowaliśmy sprzęt, którym co dzień w ciężkich warunkach pracujemy? Brak serwisu, przynajmniej raz na pół roku przy intensywnej eksploatacji, to duże przewinienie i duża szansa na problemy techniczne. Awarie wirników są tego najczęstszym przykładem, podobnie zerwanie linek sterujących napędu, sprzęgła czy gazu. Tak samo zużycie noży w kosiarkach i innych urządzeniach ogrodowych czy skrzywienie wału korbowego silnika. We wszystkich urządzeniach spalinowych bez przeglądu łatwo ponadto o awarie sprzęgła i jego elementów składowych.

Podobnie rzecz się ma z czyszczeniem i konserwacją.  Zadawnione i stwardniałe zabrudzenia to wróg numer jeden wszystkich narzędzi, nawet jeśli w zamyśle dostosowane są one do pracy w pyle i kurzu. Na przykład tuleje udaru psują się na wyraźne życzenie użytkownika, na skutek pracy zanieczyszczonym wiertłem, przy jednoczesnym braku osłony – na przykład w trakcie wiercenia czy podkuwania w suficie – przestrzega szef serwisu Abematech.

W przypadku narzędzi spalinowych taka sytuacja może doprowadzić do zatkania się filtrów powietrza i kłopotów z odpowiednim chłodzeniem. Bardzo wrażliwym na zanieczyszczenia typu pył i piasek jest też regulator ciśnienia paliwa. Podobnie filtr paliwa jest elementem ulegającym szybkiemu zużywaniu się, a stąd już tylko krok do awarii pompy paliwowej.

Przestrzeganie zaleceń producentów

Najgorszym występkiem przeciwko dobrej kondycji narzędzi jest używanie ich niezgodnie z przeznaczeniem. A co najbardziej szkodliwe, to stosowanie osprzętu, nazwijmy go „dla majsterkowiczów”, przy okazji naprawdę ciężkich prac budowlanych.  Kwestia obciążeń, jakie może znieść dane urządzenie, jest bardzo istotna i nie należy tej sprawy lekceważyć.

Niekoniecznie z naszej winy

Innym usterkom winna bywa na przykład słaba jakość plastikowych obudów czy gumowych uchwytów. Często występującym problemem, który zaistnieć może nawet mimo naszej dbałości o narzędzia, jest zwykłe, mechaniczne zużywanie się elementów delikatnych, jak chociażby węże w odkurzaczach. Niektóre urządzenia mają poza tym bardzo wrażliwe części. I tak na przykład w młotowiertarkach dość typową usterką jest słabe działanie udaru młotowiertarki, czego najczęstszą przyczyną jest nieszczelna pneumatyka. Nagminnie występuje też problem z wypadaniem narzędzi z uchwytu SDS-plus, SDS-max. Bardzo często prędkiemu zużyciu ulegają także szczotki silnika oraz łożyska.

Dużo zależy od nas samych

Wiele awarii elektronarzędzi przeznaczonych do prac budowlanych wynika również z nieprzestrzegania zaleceń producentów dotyczących tego, jak długo dane urządzenie może pracować non stop. Należy pamiętać o przerwach w pracy, nie zaś robić je jedynie wtedy, gdy sprzęt, którym działamy, rozgrzeje się do białości bądź przyszedł czas zjeść drugie śniadanie.