Popularność borówki

Borówki amerykańskie przywędrowały do Polski już w latach 70. minionego wieku, jednak prawdziwą popularność zyskały sobie dopiero w ostatnim dziesięcioleciu. Początkowo zainteresowanie klientów zaspokajał import Niemiec, Holandii, a nawet Japonii, jednak obecnie polscy konsumenci mogą cieszyć się smakiem rodzimych owoców. Z czego wynika popularność borówki i jaką przyszłość przewiduje się dla jej plantatorów?

Dlaczego Polacy kupują borówki?

Rosnąca popularność borówki amerykańskiej jest trendem obserwowanym nie tylko w kraju, ale na całym świecie. Z roku na rok jej spożycie rośnie w niesamowitym tempie, przy czym największym uznaniem zdaje się cieszyć w krajach Europy Zachodniej. W Polsce główną grupę konsumentów borówki stanowią młodzi dorośli, którzy doceniają jej walory smakowe, odżywcze, ale też… estetyczne. Borówka amerykańska bardzo szybko zapracowała sobie na etykietę super food. Niesamowicie słodka, a zatem smaczna, jest jednocześnie bardzo niskokaloryczna (57kcal/100g), za to bogata w szeroki wachlarz witamin i minerałów. Owoce borówki są doskonałym źródłem m.in. witamin: A, B, C, D, E, K, a także cynku, selenu, miedzi, sodu, potasu, magnezu, wapnia - a zatem wszystkich składników, dla uzupełnienia których dotychczas często sięgaliśmy po suplementy. Owoce borówki wysokiej stanowią łatwą przekąskę i bardzo elegancko prezentują się np. w koktajlach czy deserach, co nie jest bez znaczenia dla współczesnych młodych dorosłych. Co więcej, borówka jest niezwykle trwała, dzięki czemu można ją stosunkowo długo przechowywać w lodówce. Wszystko to wpływa na zachowania zakupowe konsumentów, którzy mając do wyboru te niebieskie jagody i, dajmy na to, nietrwałe maliny, zdecydowanie chętniej sięgną po borówki.

Perspektywy dla plantatorów

Polskie plantacje borówki amerykańskiej plasują się w ścisłej czołówce światowych producentów tych owoców. W ciągu niecałej dekady udało nam się całkowicie zdominować rynek europejski, zaś na świecie konkurencją są dla nas tylko Stany Zjednoczone i Kanada. Nic nie wskazuje na to, by powyższy układ sił miał się w najbliższym czasie zmienić. Nowych plantacji borówki wysokiej w kraju wciąż przybywa, jednak decydując się na taką działalność, trzeba zachować ostrożność. Wyzwaniem nie będzie zbyt owoców – zainteresowanie borówką jest już olbrzymie, choć mówimy tu tylko o owocach deserowych, podczas gdy przetwórstwo borówki jest wciąż terenem, który czeka na zagospodarowanie. Problemem może być natomiast technologia uprawy, która wymaga od sadownika dużego zaangażowania i troski o rośliny. Pierwszym wyzwaniem dla plantatora jest wybór zaufanego dostawcy sadzonek. Świetnej jakości rośliny w województwie lubelskim można znaleźć przykładowo w Gospodarstwie Szkółkarskim Andrzej Krzysiak. Kolejnym zadaniem jest prawidłowe przygotowanie gruntu pod uprawę, czyli odpowiednio wczesne zakwaszenie gleby do właściwego poziomu. Choć borówkę można uprawiać na odkrytej przestrzeni, większą pewność zyskamy decydując się na tunele. Konieczne będzie także przygotowanie systemu nawodnienia. Istotną kwestią jest właściwe wykonanie nasadzeń, a więc zachowanie wystarczających odległości i skorzystanie z przynajmniej dwóch różnych odmian, dzięki czemu zyskamy większą pewność, że przynajmniej część krzewów przyniesie zysk już w pierwszym sezonie.