Potrzebujesz dysku twardego? Te rzeczy warto wiedzieć przed zakupem

Obecnie na rynku można znaleźć wiele dobrych dysków twardych od różnych producentów. Każdy z nich oferuje nieco inne parametry jak pojemność czy szybkość pracy, niektóre mają dodatkowe funkcje czy specjalne technologie, które chronią zawartość przed awarią i utratą danych. Jeśli szukasz dobrego dysku twardego, sprawdź ten poradnik.

Do czego służy dysk twardy?

Wybór dysku twardego do komputera dobrze jest zacząć od określenia charakteru pracy. Na przykład do komputerów stacjonarnych do pracy w biurze nie potrzebujesz bardzo zaawansowanego technologicznie dysku czy urządzenia wyróżniającego się dużą szybkością pracy, chyba że zajmujesz się grafiką czy obróbką wideo.

W większości firm praca przy komputerze opiera się głównie na programach z pakietu biurowego jak Word czy Excel, do tego dochodzi korzystanie z przeglądarki internetowej, często na wielu oknach otwartych równocześnie. W takim wypadku najlepiej wybrać dwa dyski: dysk HDD do przechowywania dużych plików oraz tani dysk SSD o małej pojemności, który zapewni szybkość zapisu i do odczytu danych.

Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowego wyjaśnienia, sprawdź poradnik jaki dysk twardy wybrać przygotowany przez specjalistów ze sklepu komputerowego Komputronik. Znajdziesz tam nie tylko kompleksowe wyjaśnienie, ale także propozycje konkretnych rozwiązań.

Dysk HDD czy SSD?

Dobry dysk twardy SSD będzie jednak niezbędny, jeśli korzystasz z komputera do obsługi zaawansowanych i wymagających programów, np. do obróbki wideo czy projektowania graficznego. W takim wypadku szukaj szybkiego dysku SSD, najlepiej dodatkowo ze złączem typu M.2. Dyski SSD nie są tak popularne, jak dyski HDD, zwykle są też droższe, ale pod wieloma względami oferują lepsze parametry. Wszystko zależy od tego, do czego potrzebujesz dysku.

Dyski HDD to urządzenia talerzowe, stąd często można je spotkać także pod nazwą dyski magnetyczne. Zwykle są to urządzenia o dużej pojemności i równocześnie są raczej tańsze niż dyski SSD o podobnej wielkości. Jednak dysk SSD oferuje znacznie większą prędkość zapisu i odczytu danych, bo opiera się na innej technologii (pamięci flash NAND). Więc taki dysk lepiej sprawdzi się dla kogoś, kogo praca jest dynamiczna i niekiedy trzeba szybko przetransferować, zapisać czy otworzyć duże i ciężkie pliki.

W sklepach ze sprzętem komputerowym wybór dysków SSD jest zwykle jednak mniejszy niż wybór dysków HDD, które statystycznie są też tańsze. Talerze w dyskach HDD mają wpływ na wytrzymałość całego sprzętu, dyski SSD są bardziej odporne na upadki i inne uszkodzenia mechaniczne. Niekiedy można też spotkać dyski SSHD czyli hybrydowe, łączące właściwości dysków HDD i SSD.

Jaką pojemność dysku twardego wybrać?

Pojemność dysku ma wpływ na to, ile danych można na nim zapisać, ale ten parametr zależy też bezpośrednio od rodzaju urządzenia, w którym chcesz zainstalować dysk.

• Dysk twardy do komputera stacjonarnego – do komputera stacjonarnego możesz nawet wybrać dwa dyski o różnym przeznaczeniu. Taką opcję mają też oczywiście niektóre laptopy, ale raczej te z wyższej półki i bardziej zaawansowane. Do komputera stacjonarnego najlepiej wybrać szybki dysk SSD o małej pojemności i odpowiednio duży dysk HDD.

• Dysk twardy do laptopa – jeśli zależy ci na dużej szybkości zapisu i odczytu danych, częsty wybór do laptopów to dyski SSD o pojemności 128-512 GB. Jeśli z kolei potrzebujesz na dysku przechowywać duże ilości ciężkich plików (filmy, zdjęcia, muzyka, gry, dokumenty i inne pliki multimedialne) to potrzebujesz dysku HDD o pojemności minimum 1TB. Im więcej, tym lepiej, ale również cena dysku będzie wyższa.

Co jeszcze jest ważne przy wyborze dysku twardego?

Znaczenie ma też interfejs dysku, szybkość pracy, technologia produkcji, dodatkowe funkcje i oprogramowanie, bezpieczeństwo danych, ryzyko awarii i możliwe sposoby odzyskiwania danych, gwarancja producenta, głośność pracy, albo to, czy urządzenie ma tendencje do nadmiernego nagrzewania się. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, odsyłamy do kompleksowego poradnika sklepu Komputronik, o którym była mowa na początku tekstu.