Oranżada. Ponadczasowy napój dla młodszych i starszych

Piło się ją z saturatora, przygotowywało domową z bąbelkami wprost z syfonu, ale najwięcej emocji budziła ta kupowana w szklanych butelkach zwrotnych, wypijana „na miejscu”, gdy wracało się ze szkoły lub gasiło pragnienie w upalny wakacyjny dzień. Landrynkowa w smaku, gazowana oranżada, to bez wątpienia napój wszechczasów smakujący i dużym, i małym.

Historia oranżady

Słowo „oranżada” pochodzi z języka francuskiego, w którym „orangeade” oznaczało napój zrobiony na bazie wody z dodatkiem soku pomarańczowego. Do Polski zawitała, początkowo tylko na magnackie stoły, w wieku XVIII i była to woda z dodatkiem cukru i soku pomarańczowego, która w niczym nie przypominała musującego napoju znanego dziś. Lucyna Ćwierczakiewiczowa publicystka z XIX w. podaje w jednej ze swoich książek kucharskich przepis na oranżadę zrobioną na bazie skórek pomarańczowych, cukru i spirytusu. Receptury napoju ulegały zmianom, by w XXw. wejść do masowej produkcji i, już musujące dzięki dodatkowi kwasu węglowego, podbić serca i podniebienia Polaków bez względu na wiek. Trzeba jednak zauważyć, że z oryginalnym napojem miała już niewiele wspólnego i to co większość z nas pamięta z dzieciństwa to biały lub czerwony gazowany napój o bardzo słodkim, wyraźnym smaku landrynek. Z czasem do składu produktu widocznego na butelkach zawitały takie substancje jak: sacharyna, acesulfan potasowy czy aspartam, z oryginalnego składu pozostawiając jedynie źródlaną wodę.

Oranżada jak dawniej

Moda na oranżadę przemijała wraz z pojawieniem się na rynku napojów typu cola bądź ich tanich zamienników pełnych sztucznych słodzików.

Obecnie oranżada powraca do swoich dumnych, pysznych i zdrowszych tradycji. Warto zrezygnować z potencjalnie niebezpiecznych substancji takich, jak aspartam czy sacharoza i wprost niebezpiecznych dla zdrowia, jak acesulfan k na rzecz cukru. Przekłada się to zarówno na większe bezpieczeństwo dla zdrowia, jak i wspaniały smak znany z dzieciństwa – mówi specjalista z firmy produkującej napoje gazowane AJKA z Dolic.

Smakująca jak dawniej oranżada ponownie powraca na stoły Polaków zyskując miano napoju kultowego. Obecnie modnie jest pić napoje wyprodukowane przez polskie firmy o wieloletniej tradycji, które upraszczają składy produktów na rzecz tych bardziej naturalnych. Sprzyja temu również rosnąca w narodzie świadomość ekologiczna, ponieważ powrót do tradycji, w przypadku oranżady, oznacza też rezygnację z opakowań zawierających trujące środowisko substancje chemiczne, na łatwe w recyklingu szkło.