Nauka życia z protezą. Jak przystosować się do nowej sytuacji?

Utrata jednej z kończyn to niezwykle bolesne doświadczenie, mogące przytrafić się właściwie dowolnej osobie – niezależnie od wieku czy sposobu spędzania czasu. Nie da się ukryć, że przeprowadzana zawsze w ostateczności amputacja potrafi diametralnie zmienić życie danego człowieka, dla którego zwykłe czynności mogą od tej pory wydawać się wielkimi wyzwaniami. Od lat stosowane w medycynie protezy, są rozwiązaniem przywracającym wiarę w odzyskanie odebranej sprawności. Dzięki nim, niezliczona rzesza pacjentów po wypadku może znów cieszyć się każdym dniem. Niestety, nim to nastąpi, należy skutecznie przystosować się do zupełnie nowej sytuacji. Nie jest to rzecz jasna tylko formalność, tym bardziej, że pierwsze chwile spędzone z substytutem kończyny do łatwych nie należą. W dalszej części niniejszego tekstu, przygotowanego dzięki wparciu poznańskiego zakładu Ortotomas, opowiadać będziemy o ciekawym procesie adaptacyjnym, prowadzącym do powrotu do normalności. Zapraszamy do lektury.

Znaczenie odpowiedniego nastawienia

Jak się w praktyce okazuje, czymś co pomaga lub szkodzi najbardziej jest nasze własne nastawienie. Jeśli amputację mas się za tak zwany koniec świata, nauka życia po operacji nie stanie niczym przyjemnym, a efekty jej nigdy nie będą zadowalające. Z drugiej strony jednak, gdy do całości podejdziemy nieco bardziej pozytywnie, może to tylko i wyłącznie zaprocentować. Nie chodzi bynajmniej o myślenie życzeniowe, lecz raczej o to, by funkcjonowanie z protezą potraktować jako jeszcze jedną umiejętność do opanowania. Dzięki temu czynności wykonywane z pomocą zamiennika ręki lub nogi z czasem staną się właściwie automatyczne, my zaś zaczniemy brać ten substytut za nieodłączną cześć naszego ciała.

Regeneracja po zabiegu

To naturalne, że po tak poważnym zabiegu nieco czasu potrzeba na dojście do siebie. Osłabiony organizm z dnia na dzień nie powróci do dawnej formy. By znów poczuć się lepiej, potrzeba sporej dawki odpoczynku oraz pełnowartościowych posiłków, tworzących w każdym przypadku zgrany duet. Jeśli to możliwe, warto poprosić lekarza o  opracowanie udanego jadłospisu: zróżnicowanego i lekkostrawnego.

Współpraca z wybitnym fizjoterapeutą

Skoro już o tym mowa, pracujący z nami fizjoterapeuta powinien być doświadczonym, znającym się na rzeczy specjalistą, z życzliwością podchodzącym do swych pacjentów. To bardzo ważne, gdyż sami z pewnością nie poradzimy sobie z czekającymi nas wyzwaniami. Owy medyk musi przede wszystkim ustalić długoterminowy plan rehabilitacji, przy okazji wyznaczając dla nas realne, ale ambitne cele. Dokładne realizowanie tych wytycznych sprawi, że szybciej niż moglibyśmy sądzić, odzyskamy jakże pożądaną samodzielność. Skupiając się na odpowiednich ćwiczeniach i skoordynowanym ruchu prędko pozbędziemy się także bóli fantomowych, co już samo w sobie zauważalnie poprawi codzienny komfort.

Dobór właściwej protezy

To nie prawda, że życie po amputacji nie może być aktywne. Sporo osób posiadających zamienniki kończyn tuż po dojściu do siebie zaczęło uprawiać sport, osiągając nawet niemałe sukcesy. Wiele zależy oczywiście od tego, co napisaliśmy już wcześniej: nastawienia, snu, diety, wsparcia fizjoterapeuty. Lecz gdy już na samym początku nieodpowiednio dobierze się substytut ręki lub nogi – ignorując możliwości anatomiczne czy też wydolność danej osoby – inne starania nie zdadzą się na wiele. Jeśli zaś uda się właściwie dopasować protezę i z dobrą energią podejdzie się do realizacji planu powrotu do zdrowia, późniejsze funkcjonowanie nie będzie sprawiać żadnych problemów.