Jakie obuwie wybrać do sukienki

Mistrzynie stylizacji potrafią zestawiać ze sobą intuicyjnie nawet najbardziej z pozoru niepasujące do siebie rzeczy i wciąż rewelacyjnie wyglądać. Niestety, nie każda z nas posiada podobny talent. Na szczęście istnieją pewne dość uniwersalne zasady, których możemy się trzymać, jeśli nie mamy pewności, czy elementy naszej garderoby aby na pewno zostały właściwie połączone. Poniżej prezentujemy garść wskazówek dotyczących wyboru odpowiednich butów do różnych rodzajów sukienek. Jednym z kluczowych czynników decydujących o tym, czy dany fason obuwia dobrze zagra z sukienką, jest jej długość. Te sięgające ziemi teoretycznie zakrywają stopy, więc możemy pozwolić sobie tu na pewną dowolność. Sprawdzą się tu zarówno baleriny, jak i sandały na płaskiej podeszwie. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by dodać sobie nieco dodatkowych centymetrów wzrostu wyższym obcasem. Pamiętajmy, że sukienki maxi są z natury dość zabudowane, nie trzeba więc ich „dociążać” podobnymi butami. Wybierzmy raczej mocne wycięcia, ażury i oczywiście sandałki, a koturny i platformy w tym połączeniu zostawmy na przebierane party w stylu lat 70.

Inne długości

Sięgające za kolano sukienki midi tudzież o długości 3/4 potrafią skracać optycznie nogi, dlatego warto wyrównać proporcje obuwiem na cienkim, wysmuklającym łydkę wysokim obcasie albo wąskim koturnie. Ważne jednak, by unikać tutaj skracających nogę „z drugiej strony” wiązań i pasków przy kostce. – Również botki nie będą w takim zestawieniu najszczęśliwszym wyborem – odradza stylista produkującej skórzane obuwie firmy Gamis.

Znacznie więcej opcji jest dostępnych w wariancie mini. Do tego typu sukienki można założyć zarówno podkreślające dziewczęcy charakter stylizacji buty na płaskim obcasie, jak i dodatkowo wydłużające nogi czółenka. A jeśli i bez tego nasze nogi są długie, szczupłe i zgrabne, możemy sobie pozwolić także na botki albo buty z cholewą. W przeciwnym razie botki na obcasie będą dobrym wyborem tylko wtedy, jeśli założymy je do grubych, kryjących rajstop w identycznym kolorze – najlepiej czarnym.

Jaki kolor?

I tu przechodzimy do kolejnej ważnej kwestii podczas wybierania obuwia do sukienki, czyli właśnie koloru. Niezłym wyborem będzie postawienie na buty w tym samym lub podobnym odcieniu, a także totalnie kontrastowe, czyli na przykład czerwone, gdy nasza sukienka jest żółta. Najważniejsze jest, by nie mieszać ze sobą barw ciepłych i zimnych. Jeśli planujemy założyć wzorzystą, wielokolorową kreację, dobrze będzie połączyć ją z jednolitym kolorystycznie obuwiem w odcieniu powtarzającym któryś odcień z sukienki. Jeśli natomiast dobór butów pod względem barwy wciąż pozostaje problematyczny, najbezpieczniejszą opcją pozostaje kolor cielisty, tzw. nude. Nie dość, że pasuje niemalże do wszystkiego, to jeszcze w przypadku obuwia wizualnie wydłuży nogi – co najmniej jedna taka para powinna się znajdować w szafie każdej kobiety.