Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Filtr podblatowy czy nablatowy. Które rozwiązanie do filtracji wody w domu wybrać?
Działanie nowoczesnych systemów do filtracji wody
Jak już zasugerowaliśmy, urządzeń i systemów do filtracji wody do domowego użytku jest dziś na rynku mnóstwo. To już od dawna nie prowizoryczne „sitka”, które z założenia miały usuwać stałe zanieczyszczenia z wody kranowej. Gdy zerknęliśmy na ofertę firmy Incanto ze śląska, by zrobić rozpoznanie dotyczące filtrów podblatowych i nablatowych, naszą uwagę przyciągnęły szczególnie zaawansowane, trzykolumnowe filtry do wody Olympus+. Działają one kompleksowo: pierwsza kolumna usuwa twardość, druga eliminuje azotany, trzecia odpowiedzialna jest natomiast za dokładność filtracji (mikronaż). Owa dokładność to konkretnie do wyboru: 0,5; 0,3; 0,1 mikrona, z zaleceniem, że najkorzystniejsza jest ta pierwsza, ponieważ im mniejszy mikronaż filtrów, tym większy spadek ciśnienia oraz mniejsza przepustowość.Cena i montaż oraz estetyka
Jeśli zastanawiamy się, którą opcję wybrać: filtr podblatowy, czy nablatowy, naszym zdaniem powinniśmy zwrócić uwagę na trzy łączące się ze sobą kwestie: cenę i montaż oraz estetykę. One zazębiają się ze sobą. Wracając do konkretnego przykładu – trzykolumnowych filtrów do wody Olympus+, zarówno w wariancie podblatowym i nablatowym wkłady w kolumnach są takie same. To kolejno wkład ceramiczny plus węgiel aktywny, żywice jonowymienne do twardości, żywice jonowymienne do azotów. Różnica jest taka, że filtry nablatowe są tańsze, co jest związane m.in. z kwestią montażu. Filtr nablatowy Olympus+ zamontujemy samodzielnie i to w bardzo krótkim czasie, prawie do każdej baterii zlewozmywaka. Filtr podblatowy Olympus+ jest montowany w taki sposób, że pobór wody znajduje się na zlewozmywaku, lecz osobno od istniejącej już baterii. Tu montaż jest bardziej skomplikowany, a więc z założenia należy skorzystać z pomocy montera urządzeń sanitarnych. Nasza porada jest zatem taka: jeśli ze względów estetycznych nie przeszkadza nam filtr na blacie i zależy nam na cenie – wybierzmy sobie filtr nablatowy. Jeśli jednak wolimy, by filtr był schowany i nie obawiamy się dopłacić – wybierzmy filtr podblatowy.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana